Ach! Długo nie było moich absurdalności- ach długo! I teraz znowu są! Jupi! Czy może "Och nie!"?
Samochód to w sumie ciekawa sprawa. No bo jeździ sobie ten nasz samochód, tak? Więc dlaczego do jasnej ciasnej nazywa się samoCHÓD?! No bo co ma jazda do chodu? Jeżeli jeździ to nie powinien się samochodem nazywać! Trafniejsza nazwa to samojazd, ponieważ jeździ. Więc dlaczego nie nazywamy go samojazdem?! Dlaczego? To proste. Cofnijmy się do zamierzchłych czasów... Pamiętacie Flinstonów? Zamiast silnika ich auto miało napęd nożny. To nogi Flinstona napędzały ów pojazd. Może dlatego samojazd zwiemy samochodem? No dobrze, można się z tym zgodzić. Nazwa pochodzi od praprapraprapradawnych czasów. To dlaczego synonimem do słowa samochód jest AUTO? Nic automatycznie nie robił. Słowo auto nie powinno być synonimem do słowa samochód tylko do samojazdu, prawda? Słowo "Auto" powinno wyjść z użycia!
Mój artykuł z gazetki szkolnej "sCool" :)
Mój artykuł z gazetki szkolnej "sCool" :)
Nawet nie wiesz, jak bardzo lubię te Twoje absurdy :DD
OdpowiedzUsuńAle tak szczerze, to masz rację z tym samochodem, no niby dlaczego nazywa się tak, a nie inaczej?
:D Dzięki. Powinnyśmy to zgłosić prezydentowi! Samochód nie może już nim być :F
UsuńPozdrawiam
Twoje przemyślenia są świetne xD
OdpowiedzUsuńNo bo faktycznie, to powinien być samojazd :D
A skąd auto?
Pozdrawiam :D
Jak przeczytałam tytuł notki, postanowiłam opuścić bloga... ale coś mnie ciągnęło, bym przeczytała całą zawartość wpisu. To co napisałaś jest całkowitą prawdą, masz rację, że samochód nie jest już samochodem :) Bardzo oryginalna notka, podoba mi się xD
OdpowiedzUsuńprzesolone-inspiracje.blogspot.com - Zachęcam do czytania i komentowania
Też połamię zasady ;P
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Award ;)
http://artystyczna-droga.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html
Dziękuję :)
UsuńI pozdrawiam