Założyłam bloga pod koniec roku, czy to nie chore? Nie doszukujcie się tu drugiego dna, po prostu nudziło mi się - tak sądzę. Teraz blog ma okrąglutki, pulchniutki roczek. Naprawdę nie mogę w to uwierzyć. Zaczynałam od głupiutkiego posta o pomarańczy, a kończę na... ach, chyba dużo się tu nie zmieniło. Tylko posty są dłuższe ^^
Wyświetliliście Wariatkę (niegdyś WoW) 5363 razy
Komentarzy napisaliście troszkę, a dokładnie 250
Jest Was 9, w czym chce podziękować tej wiernej trójce ^^
Ola z Nasz i herbatki świat. Podczas długich przerw przypomina mi systematycznie, że mam bloga. Jako pierwsza komentuje moje wypociny, a jej wypowiedzi są chyba najdłuższe. Nigdy nie pomija ani jednego słowa i posługuje się moim imieniem :)
Bona Von Turka z Terra Felix. Jej komentarze zawsze mnie rozwalają i motywują do dalszej pracy. Głowa Bony Von Turki jest pełna pomysłów!
Bukowina rozśmiesza mnie, jest szczera do bólu i... i ma genialnego bloga. Jak myślę o Bukowinie myślę o Bonie Von Turce i na odwrót. Przepraszam was, ale jakoś tak mam.
A teraz dość z statystykami! Czas na plany:
1.Więcej postów i weny. Żebym Was nie zanudzała.
2.Żeby mi się chciało chociaż raz stworzyć porządne opowiadanko.
3.Żebym kontynuowała kalendarz DN
I liczbowo:
-Jeszcze jeden rok Wariatki, a najlepiej by doczekała się późnej starości.
-20 000 wyświetleń (śmiech na sali)
-550 komentarzy
I żeby było wesoło!!!