.navbar { display:none; }

czwartek, 4 lipca 2013

Dzień hot doga (KDN) #4

Witajcie!
Ja mam sklerozę. Zapomniałam napisać posta do dnia UFO. No cóż... Dzisiaj może nie jest tak ciekawy dzień, ale coś się wymyśli  :)

Dlaczego hot DOG ?! No właśnie. Skąd w nazwie pies? Czy możemy obawiać się najgorszego? Hot dog w przetłumaczeniu na polski znaczy gorący pies. Czy to oznacza, że słynna parówka z bułką jest robiona z... psa?! Ech... To by było straszne! Wyobrażacie sobie?! Jecie sobie Hot Doga, a wasz pupil patrzy na Was jak na mordercę. Brr...No bo w sumie... Człowiek jest mordercą, ale świń, kur, jaj i tego typu zwierząt. Nie swoich domowych pupilów! 
Jednak parówka w Hot Dogu smakuje identycznie jak ta zwykła. Czyli skąd nazwa? Poszperałam trochę w internecie (widzicie?! Poświęcam się!) i znalazłam. 


"Kiełbasę jedzono już w 1500 roku przed naszą erą. W różnych krajach jadano różne kiełbasy. We Frankfurcie wynaleziono "Frankfuterki", czyli ostre w smaku, podwędzane i cienkie kiełbaski. Zanim więc hot dogi stały się współczesnymi hot dogami, nazywano je kiełbaskami frankfurckimi albo po prostu jamnikami. Za nazwę "hot dog" powinniśmy być wdzięczni Takowi Dorganowi, rysownikowi z gazety Hearsta, który w 1906 roku podczas meczu baseballowego nasłuchał się sprzedawcy, zachwalającego "piekielnie gorące, jamnikowate kiełbaski" i wykonał rysunek , przedstawiający jamnika, rozciągniętego na podłużnej bułce, opatrując go podpisem "kupujcie gorące pieski", po angielsku "Get your hot-dogs. Od tej pory hot dogi zawładnęły sercami Amerykanów."
Domyślilibyście się? Bo ja w życiu! No... może myślałam, że to od jamnika, bo jamnik jest dłuuugi. :-)


Mój dzień hot doga, nie był najlepszy :( Kupiłam sobie jednego w sklepie, jak byłam na basenie. Z radością przyjęłam francuską odmianę tego posiłku. Jakie było moje rozczarowanie, kiedy odkryłam ile wsadzili mi do niego musztardy! Ble! Nienawidzę musztardy. Może bym ją jeszcze wytrzymała, ale było jej więcej od samej parówki... Ech... Szkoda gadać!

Dodatkowo: Dzisiaj nic... ;-/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli już przeczytałeś posta to migiem go skomentuj!
A jeśli już to zrobiłeś to z góry dziękuję! :)
Nie mam nic przeciwko spamom. Tylko muszą być to porządne spamiki, to jest komentarz plus reklama bloga.
Pozdrawiam Sia Siaa :-)